Problemy skóry głowy u dzieci są coraz częściej zgłaszanym powodem wizyt u trychologa i dermatologa. Wbrew pozorom nie dotyczą one wyłącznie niemowląt, lecz także dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym. Skóra głowy najmłodszych różni się budową i funkcjonowaniem od skóry dorosłych – jest cieńsza, bardziej wrażliwa, podatna na podrażnienia, a jej bariera hydrolipidowa nie jest jeszcze w pełni wykształcona. Właśnie dlatego dzieci są bardziej narażone na różnego rodzaju stany zapalne, przesuszenie, nadmierne przetłuszczanie się skóry głowy, a także łuszczenie, świąd czy infekcje grzybicze i bakteryjne. Jako trycholog zwracam szczególną uwagę na potrzebę delikatnej, ale jednocześnie skutecznej pielęgnacji, jak również na konieczność trafnej diagnostyki, aby wdrożyć odpowiednie postępowanie terapeutyczne.
Jednym z najczęstszych problemów, z jakimi zgłaszają się rodzice dzieci, jest łojotokowe zapalenie skóry głowy. Może objawiać się już w okresie niemowlęcym jako ciemieniucha – charakterystyczne żółtawe łuski pojawiające się na skórze głowy. Choć w większości przypadków ustępuje samoistnie, nieprawidłowa pielęgnacja może prowadzić do przewlekłych stanów zapalnych i nadkażeń. W starszym wieku łojotok może manifestować się przetłuszczaniem skóry głowy, świądem oraz pojawieniem się tłustych, żółtawych łusek, a także nieprzyjemnego zapachu. W takich sytuacjach warto zastosować delikatne preparaty myjące z substancjami regulującymi wydzielanie sebum oraz działającymi przeciwgrzybiczo, np. z piroktonem olaminy, cynkiem PCA czy olejkiem z drzewa herbacianego.
Innym powszechnym schorzeniem jest atopowe zapalenie skóry, które często obejmuje również owłosioną skórę głowy. Objawia się zaczerwienieniem, świądem, suchością i pękaniem skóry, co może prowadzić do wtórnych zakażeń. Dzieci drapiąc się, pogarszają stan zapalny i naruszają naturalną barierę ochronną skóry. W takich przypadkach należy zastosować dermokosmetyki emoliencyjne, które łagodzą stany zapalne, regenerują i nawilżają skórę. Ważne jest również unikanie drażniących składników w kosmetykach, takich jak silne detergenty, zapachy czy alkohol.
Warto także wspomnieć o infekcjach grzybiczych, które mogą przybierać postać grzybicy skóry owłosionej (tinea capitis). Objawy to ogniska łysienia, łuszczenie, świąd, a czasem obecność krostek lub strupów. Choroba ta jest wysoce zaraźliwa, szczególnie w środowiskach szkolnych i przedszkolnych. Wymaga leczenia dermatologicznego, najczęściej ogólnoustrojowego, a także odkażania używanych przez dziecko przedmiotów codziennego użytku. Trycholog może wspomóc terapię, oferując preparaty wspomagające leczenie i odbudowę skóry głowy po zakończeniu leczenia przeciwgrzybiczego.
Nie można również pominąć problemu wszy głowowych, czyli wszawicy, który mimo rozwoju higieny nadal jest aktualny. Objawia się intensywnym świądem skóry głowy, widocznymi gnidami (jajami wszy) przy nasadzie włosów oraz czasem niewielkimi ranami po drapaniu. Leczenie polega na zastosowaniu specjalnych preparatów pedikulobójczych oraz dokładnym wyczesywaniu włosów. Warto poinformować szkołę lub przedszkole, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się pasożytów.
Coraz częściej u dzieci diagnozuje się również łuszczycę skóry głowy, która charakteryzuje się pojawieniem się srebrzystych łusek, często z towarzyszącym świądem. Choroba ma podłoże autoimmunologiczne i może wymagać leczenia dermatologicznego. Trycholog może jednak zaproponować terapię wspomagającą, np. delikatne peelingi trychologiczne, kosmetyki z dziegciem brzozowym, siarką lub kwasem salicylowym, które złuszczają i łagodzą zmiany skórne.
Nie bez znaczenia są też zaburzenia mikrobiomu skóry głowy, które u dzieci mogą przejawiać się poprzez nawroty łupieżu, świądu czy nadwrażliwości. Nieprawidłowy skład mikroflory może być skutkiem nadmiernego stosowania agresywnych kosmetyków, zbyt częstego mycia głowy, diet ubogich w składniki odżywcze czy antybiotykoterapii. Odbudowa równowagi mikrobiologicznej wymaga zastosowania łagodnych, dermokosmetycznych szamponów oraz wprowadzenia pielęgnacji pre- i probiotycznej.
W kontekście problemów skóry głowy u dzieci warto zwrócić również uwagę na czynniki psychosomatyczne. Silny stres, trudności szkolne, zaburzenia emocjonalne czy zmiana otoczenia mogą prowadzić do objawów takich jak łysienie plackowate (alopecia areata), które występuje także u dzieci. To schorzenie o podłożu autoimmunologicznym, w którym organizm atakuje mieszki włosowe, prowadząc do ich osłabienia i utraty włosów w określonych obszarach. Leczenie bywa długotrwałe i wymaga współpracy z dermatologiem, psychologiem, a także odpowiednio dobranej pielęgnacji trychologicznej, wspomagającej proces regeneracji.
W codziennej praktyce trychologicznej bardzo ważna jest edukacja rodziców w zakresie pielęgnacji skóry głowy dzieci. Należy unikać kosmetyków dla dorosłych, stosować preparaty dostosowane do wieku, unikać nadmiaru silikonów, parabenów i substancji drażniących. Kluczowe jest również odpowiednie szczotkowanie, unikanie ciasnych upięć, a także właściwa dieta bogata w witaminy z grupy B, cynk, żelazo i kwasy omega-3, które wspierają zdrowy wzrost włosów i regenerację skóry.
Podsumowując, problemy skóry głowy u dzieci wymagają indywidualnego podejścia i wielospecjalistycznej współpracy. Wczesna diagnoza, delikatna, ale skuteczna pielęgnacja oraz edukacja rodziców to klucz do skutecznego rozwiązania problemów i zapewnienia dziecku komfortu oraz zdrowia skóry głowy. Jeśli zauważysz niepokojące objawy – warto jak najszybciej skonsultować się z trychologiem, który pomoże dobrać odpowiednią terapię i w razie potrzeby skieruje do specjalistów.