Łojotokowe zapalenie skóry

Przykładowy pacjent, kobieta 29 lat, zgłosiła się z nasilonym świądem, rumieniem i tłustą łuską na skórze owłosionej głowy oraz zmianami w okolicy twarzy. Rozpoznano łojotokowe zapalenie skóry, co potwierdzono w badaniu dermatologicznym i trichoskopowym. Wdrożono terapię opartą na szamponach przeciwgrzybiczych z ketokonazolem i cyklopiroksem, krótkim kursem glikokortykosteroidu miejscowego przy silnym stanie zapalnym oraz pielęgnacji keratolitycznej. Pacjent stosował także krem z ketokonazolem na zmiany na twarzy. Trycholog prowadził edukację i monitorował postępy, dermatolog dobrał i modyfikował leczenie. Po 12 tygodniach uzyskano wyraźną poprawę – skóra głowy była czysta, świąd minimalny, a pacjent kontynuuje terapię podtrzymującą szamponami z selenkiem disulfidu i pirytionianem cynku. Kluczowy okazał się model współpracy specjalistów, systematyczność w pielęgnacji oraz kontrola nawrotów poprzez odpowiednie leczenie podtrzymujące.
Łysienie androgenowe

Przykładowy pacjent, mężczyzna 35 lat, zgłosił się z postępującym przerzedzeniem włosów w okolicy zakoli i na szczycie głowy. Wywiad rodzinny dodatni – ojciec i dziadek z podobnym typem łysienia. W trichoskopii stwierdzono cechy miniaturyzacji mieszków włosowych i zwiększoną różnorodność średnicy włosa, co potwierdziło rozpoznanie łysienia androgenowego. Dermatolog zalecił leczenie miejscowe minoksydylem 5% w postaci piany, stosowanym dwa razy dziennie, a po 3 miesiącach włączono finasteryd doustny po wcześniejszej diagnostyce i uzyskaniu świadomej zgody pacjenta. Trycholog wprowadził równolegle zabiegi wspomagające: mezoterapię skóry głowy oraz terapię infuzją tlenową dla poprawy mikrokrążenia i kondycji skóry. Pacjent otrzymał zalecenia dotyczące pielęgnacji, unikania agresywnych detergentów i regularnych kontroli. Po 6 miesiącach uzyskano poprawę – zahamowanie wypadania włosów, pogrubienie istniejących oraz pojawienie się nowych włosów w strefie przerzedzeń. Po roku terapia utrwaliła efekt, a pacjent kontynuuje leczenie podtrzymujące. Kluczowe znaczenie miało połączenie farmakoterapii pod nadzorem dermatologa z zabiegami trychologicznymi i systematycznością w pielęgnacji, co pozwoliło osiągnąć widoczne efekty i utrzymać stabilny stan skóry głowy.